Zaburzenia odżywiania u osób dorosłych. Przyczyny i leczenie.

Typowe wyobrażenie osoby z zaburzeniami jedzenia to rachityczna, krocząca na chuderlawych nogach nastolatka z wielkimi zapadniętymi oczami, wybitnie wyróżniająca się z otoczenia, u której nie sposób przeoczyć krzyczących na odległość problemów z odżywianiem. To tylko część prawdy i populacji osób chorych. Na zaburzenia odżywiania chorują także osoby dorosłe. Anoreksja, bulimia u trzydziestolatków są bardzo częste, a proces leczenia trudny.
Dowiedz się, dlaczego.

TEKST ANNA STAROMIEJSKA

Zaburzenia jedzenia nie zawsze są widoczne na pierwszy rzut oka. Chorzy cierpią nieraz przez wiele lat w samotności, zwodząc bliskie im osoby, chociaż nierzadko oni sami mogą nie być świadomi, że ich życiem rządzi choroba. Najwięcej badań na temat zaburzeń jedzenia dotyczy dojrzewających dziewcząt i młodych kobiet. Ten okres rozwojowy bowiem jest uważany za najbardziej podatny grunt do rozwinięcia się problemów z odżywianiem. Na całym świecie można jednak spotkać przypadki także dorosłych kobiet i mężczyzn. Toczą oni na co dzień walkę na śmierć i życie z tymi zaburzeniami, które zniewalają ich umysł i kaleczą ciała.

Dorośli też chorują

Dorosłe osoby cierpiące na zaburzenia jedzenia nie są jednorodną grupą. Jest to istotne ze względu na fakt, że u niektórych osób choroba lub izolowane jej objawy zaczęły się jeszcze w czasie adolescencji czy wczesnej dorosłości i trwają do lat dojrzałych. U części z nich zaburzenia zostały wcześniej zaleczone i pojawiły się ponownie po wielu latach. U niektórych zaś choroba zaczęła się dopiero w późniejszej dorosłości.

Możliwe przyczyny zaburzeń odzywiania u dorosłych

Wśród możliwych przyczyn późnej zachorowalności czy nawrotu objawów wymienia się utratę pracy, ciążę, rozwód lub trudności w relacji małżeńskiej. A także etap „pustego gniazda”, zmianę relacji z dorastającymi dziećmi oraz inne, trudne do udźwignięcia z perspektywy danej osoby sytuacje życiowe. Wspólnym mianownikiem tych zaburzeń w młodszym i starszym wieku wydaje się być postrzegana utrata kontroli nad własnym życiem, będąca tak często konsekwencją przechodzenia do kolejnego etapu rozwojowego (jak adolescencja czy wiek średni).

Wykwalifikowana kadra

Zwraca się również uwagę na fakt, jak wielką rolę odgrywają tutaj lekarze pierwszego kontaktu. To oni w wielu przypadkach mogą nawet nie przypuszczać, że ich dojrzałe pacjentki (czy pacjenci) mogą się mierzyć z tak poważnymi, a jednak wciąż odbieranymi jako właściwe jedynie dla okresu adolescencji, zaburzeniami. Co więcej, również pacjenci mogą czuć skrępowanie na myśl o tym, by przyznać się specjaliście do zmagania się z „chorobą nastolatek”. To utrudnia podjęcie prób rozmowy o problemie. Sytuację mogą dodatkowo pogarszać pozytywne komentarze dotyczące zmiany wyglądu fizycznego, zarówno ze strony lekarzy jak i osób z najbliższego otoczenia chorego. Powodem jest coraz trudniejsza do utrzymania w starszym wieku szczupłość. Jest ona wartością niezwykle cenioną i pożądaną. To nieświadomość rozgrywającej się w domowym zaciszu tragedii skłania ludzi do mówienia tego rodzaju komplementów, te zaś stanowią niezmiernie silne wzmocnienie dla podtrzymywania chorobowego stanu.

Jak leczyć?

W przypadku starszych osób z zaburzeniami jedzenia wiele z nich choruje nawet 30 i więcej lat. W przypadku tak ciężkich przypadków choroby toczą się dyskusje jaką formę powinna mieć terapia osób chronicznie zmagających się na przykład z anoreksją. U tych pacjentów znacznie ugruntowane przejawy patologii są oporne na wszelkie próby interwencji. Wynikają z nich również pytania ze względów etycznych najtrudniejsze. Czy można (i pod jakimi warunkami) pozwolić osobie chronicznie chorej zdecydować o rezygnacji z podtrzymującego życie leczenia i zapewnić jej w zamian właściwą opiekę pod koniec życia, na przykład w hospicjum.

W przypadku tych osób choroba bardzo głęboko wpisała się w ich tożsamość i schemat życia. Dodatkowo przez długi czas stanowiła mechanizm radzenia sobie z rzeczywistością. To sprawia, że pomimo zatrważających konsekwencji trwanie w chorobie stanowi dla nich swego rodzaju ochronę przed paraliżującą niepewnością, lękiem i poczuciem beznadziejności. Rzeczywiste zaangażowanie w zmianę swojego stanu wymagałoby odejścia od utrwalonej przez lata rutyny. Warto pamietać, że znaczna część osób z anoreksją czuje wielką awersję do jakichkolwiek życiowych zmian. Te osoby są dosłownie zamrożone w dziecięcym ciele, ich umysł przeciążony jest wymaganiami stawianymi przez dorosłe życie.

Przedłużający się brak diagnozy i adekwatnego leczenia może prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych. Zmniejszenie się masy kostnej czy problemy z sercem, które występują u osób z zaburzeniami jedzenia w każdym wieku. U starszych osób mogą przybrać większe rozmiary ze względu na ich mniejszą odporność fizyczną. Z wiekiem lista często nieodwracalnych zmian chorobowych się wydłuża.

Czynniki wzmacniające motywację do zmiany

Pocieszający może być fakt, iż pojawiająca się z wiekiem emocjonalna dojrzałość w połączeniu z życiowym doświadczeniem mogą skłonić osoby chore do szukania pomocy. Wraz z dojrzewaniem zwiększa się bowiem zdolność do regulacji emocjonalnej. Zaś świadomość i akceptacja przemijalności, bólu oraz nieuchronności zmian związanych ze starzeniem się umożliwiają pełniejsze zaangażowanie w życie. Dlatego też jeśli zaburzenia pojawiają się w starszym wieku po raz pierwszy, są konsekwencją aktualnego kryzysu rozwojowego a symptomy nie są mocno zakorzenione ze względu na czas trwania choroby, dorosły człowiek ma pewną przewagę nad adolescentem.

Co przeszkadza w powrocie do zdrowia?

Jednak u ludzi chorujących przez kilkanaście czy kilkadziesiąt lat choroba powoduje znaczące spustoszenia zarówno w sferze somatycznej, psychicznej jak i życiu osobistym. Stan ten bowiem często prowadzi do izolacji, zamykania się w swoim „bezpiecznym” świecie. Choroba nie pozwala dojrzeć emocjonalnie. Z czasem jednak osoby te ulegają nieuchronnemu zderzeniu z rzeczywistością, która konfrontuje ich z własną samotnością, zaprzepaszczonymi bezpowrotnie szansami i żalem. Sytuację taką można porównać do stanu żałoby, w tym wypadku do żałoby po utraconym życiu.

Podsumowując, bardzo ważne jest poszerzanie świadomości faktu, że choroby te mogą dotknąć osobę w każdym wieku, niezależnie od płci. Być może również kogoś w Twoim najbliższym otoczeniu. Należy również pamiętać, że anoreksja nie zawsze wiąże się z zauważalnie wychudzonym ciałem. Co więcej, osoby z bulimią oraz napadowym objadaniem się (binge eating) mogą utrzymywać wagę w granicach normy lub nadwagi. Istnieją również inne chorobowe zachowania związane z jedzeniem, które często klasyfikuje się jako objawy kategorii „zaburzeń jedzenia bliżej nieokreślonych”. One także mogą prowadzić do niebezpiecznych dla zdrowia skutków (jak np. chewing/spitting, czyli przeżuwanie jedzenia bez jego połknięcia czy jedzenie wybiórcze, prowadzące do restrykcyjnej diety składającej się z niewielkiej ilości wybranych produktów).

Nie ważne jednak ile masz lat. Na leczenie zaburzeń jedzenia nigdy nie jest za późno, czego idealnym przykładem jest historia Joy Tapper, która w wieku 70 lat wygrała 55-letnią walkę z bulimią.


Udostępnij:

Bądź na bieżąco i dołącz do newslettera!