TEKST EWA SKIMINA
Zazwyczaj łatwo jest nam połączyć wystąpienie zaburzeń cyklu menstruacyjnego (nieregularne miesiączki, pierwotny lub wtórny brak miesiączki) z jego przyczyną. Może to być stres, gwałtowny spadek masy ciała czy też intensywny trening fizyczny. Zaczynamy traktować ten objaw jako naturalną konsekwencję np. stosowania diety czy też uprawiania sportu i często lekceważymy go. „Przecież to nic takiego- ciągle się zdarza”. Takie słowa możemy usłyszeć od naszych mam czy koleżanek. Nie można jednak w nie wierzyć. Każda dolegliwość związana z nieregularnością cyklu menstruacyjnego powinna być konsultowana z lekarzem ze względu na ryzyko wystąpienia poważnych chorób.
Na początek warto zapoznać się z podstawowymi typami zaburzeń miesiączkowania.
Są to:
– pierwotny brak miesiączki (primary amenorrhea) – niewystąpienie menarche (pierwszej miesiączki) do 15 r.ż.,
– wtórny brak miesiączki (secondary amenorrhea) – brak miesiączki przez co najmniej 3 kolejne miesiące,
– oligomenorrhea – cykle menstruacyjne dłuższe niż 35 dni,
– hypomenorrhea – skąpe krwawienie menstruacyjne,
– hypermenorrhea – nadmierne krwawienie menstruacyjne.
Najczęstsze zaburzenia miesiączki związane ze stosowaniem diety, to wydłużone cykle menstruacyjne oraz brak miesiączki.
Występowanie cyklu miesiączkowego jest uzależnione od hormonów i sterowane przez układ podwzgórze-przysadka-jajnik. To właśnie dysfunkcja tej osi odpowiada za nieregularność cykli menstruacyjnych u kobiet odchudzających się. Jest to związane z zahamowaniem pulsacyjnego uwalniania gonadoliberyny (GnRH). Pobudza ona wydzielanie gonadotropin regulujących działanie układu rozrodczego (hormonu folikulotropowego, hormonu luteinizującego oraz estradiolu). To adaptacyjna odpowiedź organizmu na ograniczenie energii dostarczanej mu przez odżywianie. Przykładem diety, która to powoduje, może być dieta uboga w tłuszcz i węglowodany, niedobór kalorii, a także wapnia, witamin z grupy B, żelaza i cynku.
Mówiąc prościej, jeśli dostarczamy organizmowi za mało energii, on zaczyna ją oszczędzać. Oszczędzanie polega na redukcji wydatkowania energii na procesy termoregulacji, wzrostu czy rozmnażania. Jest to potrzebne, by podtrzymać inne funkcje organizmu, jak bicie serca, oddychanie. Czynniki, które dodatkowo potęgują dysproporcję między zasobami energetycznymi a ich wydatkowaniem, to: niska masa ciała, stres i intensywne ćwiczenia fizyczne.
Przede wszystkim są one nierozerwalnie związane z poziomem gęstości mineralnej kości. Powodują jej zmniejszenie, co może skutkować zwiększonym ryzykiem osteoporozy i złamań zmęczeniowych kości. Jest to szczególnie niebezpieczne w okresie dorastania. Krytycznym dla wzrostu masy kostnej, gdyż grozi 2-3 – krotnym zwiększeniem ryzyka złamań na całe życie.
Niebezpieczne są również konsekwencje związane z samym hipogonadyzmem (czyli dysfunkcją gonad), wiążącym się z obkurczeniem macicy i jajników oraz bezpłodnością (która może być trwała). Niski poziom estrogenu powoduje upośledzenie metabolizmu tlenu w mięśniach, podwyższenie „złego” cholesterolu LDL, a także suchość pochwy.
Warto mieć na uwadze fakt, że nie wszystkie z możliwych konsekwencji zaburzeń cyklu menstruacyjnego są w pełni odwracalne, a leczenie mające na celu normalizację cykli miesięcznych może trwać nawet kilka lat.
Bądź na bieżąco i dołącz do newslettera!