Żywienie sportowców diametralnie różni się od żywienia osób o przeciętnej aktywności fizycznej. Istotnie zwiększa się zapotrzebowanie kaloryczne, dużą wagę należy przykładać do proporcji głównych składników odżywczych i odpowiedniego doboru produktów spożywczych. Wszystko to należy zaplanować i zrealizować przy jednoczesnym angażowaniu się w kilkugodzinne treningi oraz współistniejącej presji dotyczącej wyglądu i masy ciała. Może to być główną przyczyną faktu, że około 50% zawodowych sportsmenek wykazuje cechy zaburzeń odżywiania mogących prowadzić do poważnych powikłań składających się na tzw. „triadę atletyczną”.
TEKST AGATA DUTKIEWICZ
Organizm ludzki czerpie energię z pożywienia. Odpowiednia podaż składników odżywczych umożliwia prawidłowy przebieg procesów metabolicznych i zachowanie homeostazy (zrównoważonego działania) wszystkich układów. Jednak nasze ciało potrzebuje również dodatkowej energii do wykonywania codziennych czynności oraz na aktywność fizyczną. To zawsze powinno być uwzględnione w planowaniu żywienia. Zbilansowanie diety dla osób ćwiczących w ramach rekreacji ruchowej nie stanowi większego problemu O wiele trudniejszym zadaniem okazuje się rzeczywiste dostarczenie odpowiedniej liczby kilokalorii przy zachowaniu prawidłowych proporcji głównych składników odżywczych u sportowców codziennie intensywnie trenujących. Okazuje się bowiem, że podczas dnia treningowego organizm sportowca może potrzebować energii o wartości nawet 4-5 tysięcy kilokalorii.
(…)od sportowca oczekuje się odpowiedniego wyglądu. Regularne treningi i udział w zawodach zazwyczaj wiążą się również z systematycznymi pomiarami masy oraz wymiarów ciała. W wielu dyscyplinach nawet subtelne różnice w wynikach tych pomiarów mogą decydować o sukcesie czy porażce.
Gdy tym hipotetycznym sportowcem jest młoda, szczupła atletka, której zwyczajna dieta (przed rozpoczęciem przygody ze sportem) opierała się na 2 razy mniejszej podaży kalorii i było to w zupełności wystarczające dla zaspokojenia potrzeb jej organizmu, taka zmiana nawyków żywieniowych może być nie lada wyzwaniem. Spożycie dodatkowych 2 tysięcy kilokalorii pochodzących z odpowiednich źródeł w dniu, w którym kilka godzin spędza się na treningu, bez zastosowania paru sprytnych tricków, jakie oferuje nam współczesna dietetyka sportowa, wydaje się wręcz niemożliwe do wykonania.
Ze statystyk wynika, że aż około 50% sportowców płci żeńskiej wykazuje cechy zaburzeń odżywiania. Jest to poważna choroba, niewątpliwie wymagająca leczenia. U zawodniczek zaburzenia odżywiania wchodzą w skład tak zwanej „triady atletycznej”
Kolejną kwestią wartą uwagi jest fakt, że od sportowca oczekuje się odpowiedniego wyglądu. Regularne treningi i udział w zawodach zazwyczaj wiążą się również z systematycznymi pomiarami masy oraz wymiarów ciała. W wielu dyscyplinach nawet subtelne różnice w wynikach tych pomiarów mogą decydować o sukcesie czy porażce. Osoba, która angażuje się w intensywne treningi, podporządkowując swoje całe życie, aby dobrze wypaść na zawodach, może także dużą wagę przykładać do rezultatów pomiarów antropometrycznych. Często, zwłaszcza w dyscyplinach, w których występują kategorie wagowe, zawodnikowi zaleca się redukcję masy ciała, co jednocześnie jest warunkiem zakwalifikowania się do odpowiedniej kategorii. Zarówno presja wewnętrzna, jak i zewnętrzna, mogą stać się przyczyną wdrożenia nieracjonalnego sposobu żywienia. Może on prowadzić do niedoborów ilościowych i jakościowych, a nawet do rozwinięcia zaburzeń odżywiania.
Na profil cech dobrego sportowca składają się nie tylko określenia związane z umiejętnościami fizycznymi, ale także szereg właściwości natury osobowościowej. Zawodnicy charakteryzują się wysokim perfekcjonizmem, potrzebą rywalizacji. Ponadto są wobec siebie wymagający, ambitni, mają duże zdolności do samokontroli, wewnętrzne umiejscowienie kontroli. To wszystko zachęca ich do ciągłego podnoszenia sobie poprzeczki. Taki zestaw cech ma dużo punktów wspólnych z profilem osobowościowym osób predysponowanych do rozwinięcia zaburzeń odżywiania, zwłaszcza anorexia nervosa. Być może jest to główna przyczyna tego, że sportowcy są jedną zawodowych grup o podwyższonym ryzyku zachorowania na jadłowstręt psychiczny.
Ze statystyk wynika, że aż około 50% sportowców płci żeńskiej wykazuje cechy zaburzeń odżywiania. Jest to poważna choroba, niewątpliwie wymagająca leczenia. U zawodniczek zaburzenia odżywiania wchodzą w skład tak zwanej „triady atletycznej” („triady sportsmenek”). Jest to często obserwowalny u kobiet intensywnie trenujących zespół współwystępowania zaburzeń odżywiania, zaburzeń cyklu menstruacyjnego oraz zmian w układzie kostnym predysponujących do rozwinięcia osteoporozy.
W związku z poważnymi powikłaniami, jakie mogą wystąpić przy nieracjonalnym odżywianiu się sportowców, niezwykle istotne jest zbilansowanie diety. Pod uwagę bierzemy rodzaj dyscypliny, intensywność i długość treningu oraz indywidualne preferencje zawodnika. Zbagatelizowanie aspektu diety może negatywnie odbić się nie tylko na wynikach w kolejnych startach, ale także na tyle istotnie pogorszyć ogólny stan zdrowia sportowca, że na zawsze będzie musiał pożegnać się ze sportem wyczynowym.
Bądź na bieżąco i dołącz do newslettera!