TEKST AGNIESZKA GUT
Według Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób (ICD – 10) anoreksja jest „ukryta” pod pewnym kodem – F50. Anoreksja, poza znaczącym ubytkiem masy ciała, unikaniem wysokokalorycznych pokarmów czy zaburzeniami hormonalnymi charakteryzuje się też, a może nawet przede wszystkim zaburzonym obrazem własnego ciała. Aby zdiagnozować tą chorobę osoba musi spełniać pewne założenie, które odnosi się do znacząco zaburzonego spostrzegania własnego ciała, w którym obawa przed otyłością przyjmuje formę obsesyjnych, wręcz natrętnych myśli. Innymi słowy osoba w nieprawidłowy sposób doświadcza kształtu swojego ciała oraz wagi. Ciało staje się przedmiotem nienawiści, wobec którego osoba chora kieruje całe swoje emocje. Ciało jest jej ośrodkiem głodu, bólu i cierpienia. Ciało i jego zniekształcone odbicie w lustrze sprawia, że jej samoocena ulega obniżeniu, a poczucie wartości maleje niemal do zera. Ciało, czym tak właściwie ono jest i co oznacza dla zaburzeń odżywiania?
Patrząc w lustro można dostrzec poszczególne elementy swojego ciała. Twarz, uda, brzuch, ręce, nogi. To ciało, przemierza z człowiekiem każdy kilometr, budzi się codziennie rano, doświadcza radości i smutków. Jest z człowiekiem i jest człowiekiem. Nie da się rozpatrywać człowieka nie uwzględniając jego cielesności. W psychologii doświadczanie owej cielesności rozpatruje się w kontekście schematu ciała oraz obrazu ciała. Biorąc pod uwagę schemat ciała mamy na myśli świadomość ciała, jego wnętrza, określenie jakie miejsce zajmuje ono w przestrzeni oraz wiedza na temat ciała. Z kolei obraz ciała dotyczy świadomości ciała oraz to, jaką postawę dana osoba wobec niego przyjmuję – pozytywną lub negatywną. Według Casha na obraz ciała składa się zarówno aspekt poznawczy obejmujący schemat ciała oraz aspekt emocjonalny – dotyczący ustosunkowania emocjonalnego wobec ciała.
Całe życie osoby chorej jest podporządkowane odbiciu w lustrze, w którym osoba chora widzi się ciągle za gruba. Błędnemu wyobrażeniu towarzyszą także błędne, obsesyjne myśli dotyczące jedzenia oraz urojenia związane z nieprawidłową oceną wymiarów swojego ciała.
Obraz ciała ma kluczowe znaczenie w pracy nad zadowoleniem z siebie, swojej cielesności oraz wpływa na wzrost poczucia własnej wartości.
Nie jest zagadką dla nikogo, że osoba cierpiąca na anoreksję psychiczną nie jest zadowolona swojego ciała. Osoba chora, pomimo skrajnej niedowagi jest przekonana o swojej nadwadze lub nawet (w jej przekonaniu) otyłości. Całe życie osoby chorej jest podporządkowane odbiciu w lustrze, w którym osoba chora widzi się ciągle za gruba. Błędnemu wyobrażeniu towarzyszą także błędne, obsesyjne myśli dotyczące jedzenie oraz urojenia związane z nieprawidłową oceną wymiarów swojego ciała. Myślenie osoby chorującej na anoreksję charakteryzuje się zawężeniem i sztywnością, skoncentrowaną przede wszystkim na temacie wagi, a raczej w błędnym rozumieniu „nadwagi”. Osoba chora patrząc w lustro widzi siebie jako osobę otyłą, dlatego podejmuje wiele działań, aby zrzucić zbędne według niej kilogramy. Według Probst (za: Talarczyk, Nowakowska) można wyróżnić trzy typy niezadowolenia związane z negatywnym postrzeganiem swego ciała. Pierwszy z nich dotyczy niezadowolenia z rozmiarów, co przekłada się na to, że osoba chora podejmuje jeszcze więcej działań, aby schudnąć. Drugi przejawia się oporem przed przybraniem masy ciała, osoba jest zadowolona ze swoich rozmiarów, nawet pomimo znacznej niedowagi. Trzeci typ występuje o chorych, które są świadome swojej za niskiej wagi i chcą przytyć. Nie trudno się domyśleć, że pierwszy typ ma najgorsze rokowania, ponieważ osoba chora chudnąc jeszcze bardziej może wpaść w błędne koło, doprowadzając siebie do wyniszczenia lub nawet do śmierci.
Dlatego bardzo ważne jest w pracy z osobami cierpiącymi na anoreksję skupić się na ciele oraz na tym jak osoba chora widzi i spostrzega swoje ciało. Zmieniając wyobrażenie na temat własnego ciała, jest duża szansa, że osoba chora będzie stopniowo dostrzegała w lustrze swoje prawdziwe odbicie.
Bądź na bieżąco i dołącz do newslettera!