Triada sportsmenek – czyli o związku między odżywianiem, menstruacją i gęstością kości.

Triadą sportsmenek nazywane jest współwystępowanie niskiej wydolności energetycznej (związanej z zaburzonym odżywianiem), zaburzeń menstruacji oraz osteopenii lub osteoporozy. Jest to częsty problem kobiet czynnie uprawiających sport i wiąże się z dysfunkcją osi podwzgórze-przysadka-jajnik.

Kobiety zawodowo zajmujące się sportem stają przed trudnym zadaniem dostosowania sposobu odżywiania się do zapotrzebowania energetycznego. Ze względu na znaczny wysiłek fizyczny związany z częstymi treningami, ich zapotrzebowanie energetyczne jest większe. Często, ze względu na rodzaj uprawianej dyscypliny sportowej, muszą one równocześnie utrzymywać odpowiednią masę ciała. Wiąże się to bardzo często ze stosowaniem diety, której konsekwencją jest dysproporcja między zasobami energetycznymi a ich wydatkowaniem. Nawet, jeśli nie prowadzi to do rozwoju zaburzeń odżywiania, może powodować zaburzenia hormonalne.

Pod wpływem intensywnego wysiłku fizycznego i stresu (np. towarzyszącemu udziałowi w zawodach) dochodzi do zaburzenia pulsacyjnego wydzielania gonadoliberyny (GnRH), a w związku z tym obniżenia stężenia lutropiny (LH) i hipoestrogenizmu. Długie i intensywne treningi prowadzą również do pobudzenia osi podwzgórze-przysadka-nadnercza, co prowadzi do hiperkortyzolemii i hiperandrogemii. Mówiąc prościej, zmniejsza się poziom żeńskich hormonów płciowych, a zwiększa poziom męskich hormonów płciowych, czego konsekwencją jest zaburzenie miesiączkowania, a często nawet zanik miesiączki (o którym można mówić, kiedy krwawienie nie występuje przez co najmniej trzy kolejne miesiące). Hipoestrogenizm wiąże się także ze zmniejszeniem mineralnej gęstości kości, co zwiększa ryzyko złamań zmęczeniowych. Niedożywione sportsmenki są zatem bardziej narażone na poważne kontuzje.

Polskie badanie mające na celu określenie częstości występowania zaburzeń cyklu menstruacyjnego u kobiet czynnie uprawiających sport, przeprowadzone w 2005 roku w Śląskiej Akademii Medycznej, wykazało, że nieregularne miesiączki występują aż u 50% sportsmenek i u 20% kobiet z grupy kontrolnej. Wśród lekkoatletek odsetek ten wzrasta do 75%, a wśród piłkarek ręcznych aż do 85%. U 38% sportsmenek cykle trwają dłużej niż 32 dni, a u 37% krwawienie nie występowało dłużej niż przez trzy miesiące.

U kobiet czynnie uprawiających sport występuje zwiększone ryzyko zachorowania na zaburzenia odżywiania w związku z redukcją dziennej podaży kalorii i wymuszoną utratą masy ciała. Bardziej narażone na nie są kobiety uprawiające sporty, w których sylwetka odgrywa istotną rolę. Według badań norweskiej profesor medycyny sportowej, Jorunn Sundgot-Borgen, aż 34% kobiet zajmujących się estetycznymi dyscyplinami sportowymi (jak np. gimnastyka, skoki do wody) cierpi na zaburzenia odżywiania. Zaburzenia te występują często także wśród kobiet uprawiających sporty, w których występują kategorie wagowe (sporty walki) – u 27% – lub sporty wytrzymałościowe (biegi narciarskie, maratony) – 20%. Diagnozę anoreksji lub bulimii miało 13% kobiet zajmujących się sportem technicznym (np. strzelectwem) i 11% trenujących gry zespołowe. Jedyną grupą sportsmenek, w której zaburzenia odżywiania nie były częstsze niż w grupie kontrolnej, były kobiety trenujące sporty siłowe. Ogółem wśród sportsmenek rozpowszechnienie zaburzeń odżywiania się wyniosło 20%, natomiast w grupie kontrolnej – 5%.

Leczenie zaburzeń tworzących triadę sportsmenek wymaga współpracy wielu specjalistów (internisty, psychiatry, dietetyka, ginekologa). Niektóre zmiany mogą być nieodwracalne. Terapia hormonalna sprawia, że masa kostna utrzymuje swój poziom, ale nie wzrasta. Niektóre badania wskazują jednak na niewielki wzrost mineralnej gęstości tkanki kostnej u kobiet, które zaczynają ponownie miesiączkować. Jeśli niska wydolność energetyczna wiąże się z zaburzeniami odżywiania, całkowite zawieszenie treningów nie jest wskazane. Mogłoby to spowodować pogorszenie samopoczucia pacjentki lub doprowadzić do rozpoczęcia treningów na własną rękę, co wiąże się z większym niebezpieczeństwem. Pacjentka mogłaby też odebrać taki zakaz jako próbę przejęcia nad nią kontroli. Priorytetem jest znormalizowanie diety chorującej sportsmenki i dążenie do przywrócenia prawidłowego przebiegu cyklu menstruacyjnego.

 

Na podstawie:

M. Jurczyk, A. Borawska: Ocena wpływu wysiłku fizycznego na zaburzenia cyklu menstruacyjnego u sportsmenek i pozostałych kobiet; Ginekologia Praktyczna, 2010, nr 1, s. 20-22

A. Nattiv, A.B. Loucks, M.M. Manore, Ch.F. Sanborn, J. Sundgot-Borgen, M.P. Warren: American College of Sports Medicine position stand. The Female Athlete Triad; Medicine & Science in Sports & Exercise, 2007, nr 39(10), s. 1867-1882

V. Skrzypulec, O. Lindert, M. Morawiec, K. Nowosielski, A. Drosdzol, M. Klimanek: Zaburzenia miesiączkowania u sportsmenek; Ginekologia Praktyczna, 2005, nr 5, s. 29-31

J. Sundgot-Borgen, M.K. Torstveit: The Female Athlete Triad- The role of nutrition; Sportmedizin und Sporttraumatologie, 2003, nr 51(1), s. 47-52

Autor: Ewa Skimina


Udostępnij:

Bądź na bieżąco i dołącz do newslettera!