Zadbane jelita, czyli o tym jak zapewnić sobie szczęśliwe i zdrowe życie!

Jelita są siedliskiem mikroorganizmów, które wykonują bardzo pożyteczną dla naszego organizmu robotę. Produkują SCFA- tłuszcz, który działa przeciwzapalnie i jest podstawowym źródłem energii dla tych małych stworzeń. Oczywiście to nie wszystko. Bakterie wytwarzają również wit. K, kwas foliowy i biotynę. Jakby tego było mało to właśnie w jelitach mieści się 70-80% komórek odpornościowych oraz aż 90% serotoniny.
Wynika z tego, że dobrze odżywione mikroorganizmy zamieszkałe w jelitach, stanowią podstawę do właściwego funkcjonowania. Można więc z pewnością stwierdzić, że są po prostu dla nas niezbędne. Szczególnie, że aż 90% sygnałów wysyłanych jest właśnie z jelit do naszego mózgu! I pomyśleć, że jeszcze całkiem niedawno nie przywiązywano do tego narządu większej wagi…

TEKST AGNIESZKA LATUS

Biorąc pod uwagę jak wiele dobrego robią dla naszego organizmu te małe stworzenia, nietrudno jest wyobrazić sobie jak wiele nieprzyjemnych konsekwencji, utrudniających normalne funkcjonowanie, związanych jest z chorobami jelita. Liczne niedobory, zaburzenia wchłaniania, ospałość, zwiększone ryzyko osteoporozy, objawy lękowe, odczuwanie silnego stresu, obniżony nastrój, a nawet depresja. To tylko kilka objawów poważnych problemów jelitowych, takich jak np. nieswoiste zapalenia jelit.

No dobrze. Co zatem robić, by właściwie odżywiać tych małych sprzymierzeńców naszego zdrowia?

Na szczęście mamy w tej kwestii całkiem sporo możliwości. Ważnym, jeśli nie jednym z najważniejszych, jest oczywiście odpowiednia dieta. Co to oznacza? Nasze bakterie bardzo lubią błonnik zarówno ten rozpuszczalny, czyli fermentowany w jelicie grubym, jak też nierozpuszczalny. Ten drugi w formie nienaruszonej przechodzi przez nasz układ pokarmowy, działając jak szczoteczka, która oczyszcza nasze jelita ze zbędnych toksyn. Zatem wszelkiego rodzaju świeże warzywa, szczególnie strączkowe oraz w postaci kiszonek (ogórek, kapusta, burak) będą tu wskazane. Podobnie jest również ze świeżymi owocami.

Świetnym pokarmem, o którym często zapominamy w swojej kuchni, jest siemię lniane. Ziarna siemienia zalane wodą o temp. ok. 40 stopni, nie stracą swoich zbawiennych wartości i na pewno ucieszą naszych małych przyjaciół. Wszelkie inne ziarna oraz nieprzetworzone pestki (np. dyni, słonecznika) również sprawią im radość. No chyba, że nasze jelita są jednym wielkim ogniem zapalnym. W takiej sytuacji, szczotkowanie ich, może tylko pogłębić problem. Wspominając o jelitach, nie można jeszcze zapomnieć o sfermentowanych produktach z nabiału, takich jak jogurty, kefiry, czy maślanka.

Warto jednak pamiętać, że te cudowności natury nie są przeznaczone dla wszystkich- niestety. Jeśli spożycie tych produktów, to gwarantowana biegunka lub odczuwalne wzdęcia, to znak, że nasze jelita nie są z nimi w przyjaznych stosunkach i nie warto ich narażać na wzajemny kontakt. Tym samym jeśli nasz układ pokarmowy, w tym jelita, wysyła nam informację, że nie jest z nim najlepiej, warto wykluczyć wszystko to co jest ostre, w tym przyprawy. Z pewnością jednak, nie pogardzi on kurkumą, która co prawda nie nakarmi naszych bakterii, ale z pewnością wpłynie na lepsze funkcjonowanie jelit i całego układu pokarmowego. Działając przeciwzapalnie, odpornościowo, chroni naszą wątrobę oraz żołądek. Stwarzając tym samym lepsze warunki, dla rozwoju pomocnych dla nas bakterii.

Ważnym uzupełnieniem diety są również prebiotyki i probiotyki, które są świetnym źródłem pożywienia dla mikroorganizmów jelitowych. Wybierając je jednak i stosując należy pamiętać o rozsądku i umiarze. Zanim kupimy dany probiotyk należy sprawdzić, czy na opakowaniu posiada dwuczłonową nazwę kultury szczepowej (np. Lactobacillus rhamnosus) oraz informację dotyczącą numeru kolekcji, na przykład BB-12, 299v. Ważne jest również urozmaicenie środowiska bakterii. Dlatego, kiedy wybierzemy probiotyk z konkretnymi szczepami bakterii, warto jest po krótkiej przerwie (ok. tygodnia) rozpocząć branie probiotyku o innym składzie. W kwestii prebiotyków zdecydowanie nieoceniona i zarazem bardzo smaczna jest cykoria w proszku do picia. Zawiera bowiem inulinę, która reguluje pracę układu pokarmowego.

Nasze starania dotyczące stosowanie właściwej diety, spełzną jednak na niczym, jeśli w naszym życiu stres odgrywa główną rolę. Oczywiście na to też są sposoby! Umiarkowana aktywność fizyczna, ulubiona muzyka, głębokie, przeponowe oddechy oraz akceptacja siebie i własnych potrzeb to pakiet mocy, z którym stres nie ma najmniejszych szans!

Jak widać jelita to narząd, który spełnia nie tylko wiele funkcji w naszym organizmie, ale też wymaga właściwego podejścia i opieki. Czasem też wprowadzenie niektórych zmian, nie jest takie łatwe i może generować dodatkowy stres, przez co nakręca się problem. Zamiast więc tkwić w błędnym kole, warto zgłosić się do specjalistów, którzy pomogą we wprowadzeniu zmiany. Podobnie jak podczas grypy idziemy do lekarza po odpowiednie leki, nie bójmy się iść do specjalistów, którzy pomogą nam zaprowadzić porządek w naszym wnętrzu, zarówno psychicznym, jak też fizycznym.


Udostępnij:

Bądź na bieżąco i dołącz do newslettera!